Bug fixes
26 lutego 2008 o godzinie 22:27, w kategorii Jabłka.
Apple ostatnio nie rozpieszcza nas opisami zmian w nowych wersjach oprogramowania ale tym razem to już szczyt lakoniczności – nowa wersja softu dla iPhone została opisana dwoma słowami: bug fixes. Cały świat czeka na obiecany przed kilku miesiącami i zapowiadany na luty tego roku pakiet Software Development Kit – po którym praktycznie wszyscy spodziewają się małej lub większej rewolucji – a w zamian dostaje oprogramowanie 1.1.4 (zmieniła się trzecia cyfra po drugiej kropce!) i do tego jeszcze zero jakichkolwiek wyjaśnień. Bardzo interesujące posunięcie… Tylko co to może znaczyć? Znaczne opóźnienie SDK? Jakieś drastyczne dziury w 1.1.3 które trzeba za wszelką cenę załatać? Jakiś makiaweliczny plan unicestwienia jailbreakowanych iPhonów?Jedno jest jednak pewne – nie aktualizujcie swoich iPhonów bo zamienią się w cegłę! Na razie softu 1.1.4 nie da się całkowicie odbezpieczyć choć autor ZiPhone nie przewiduje z tym większych problemów i już obiecuje nową wersję swojego cracka. Za kilka dni, a może nawet kilkanaście godzin. Pytanie tylko czy warto będzie znów przechodzić przez cały proces aktualizacji z wiszącym nad głową SDK i kolejnym softem „w drodze”? A może to jest właśnie nowy sposób na walkę z hakerami? Regularne aktualizacje oprogramowania? Drobne poprawki, niezbyt potrzebne łatki, niewiele wnoszące zmiany, małe kroczki – słowem, taka niby niewinna ale w gruncie rzeczy wojenna kosmetyka. Odbezpieczanie iPhona co miesiąc może poważnie uprzykrzyć nam wszystkim życie… Czyżby więc w najbliższej przyszłości czekał nas „jailbreak w środę – jailbreak w sobotę”? Oj, to byłoby fatalne…
Ponoć nowa wersja rozwiązuje problemy z niewłaściwym segregowaniem przychodzących esemesów, poprawia współpracę z urządzeniami bluetooth oraz likwiduje potencjalne problemy z mailem i znikającym zasięgiem. Wraz z 1.1.4 dostajemy też nową wersję oprogramowania modemu: 04.04.05_G i wsparcie dla Microsoft Exchange. Pytanie dużo to czy mało?