Macworld 6/2006
11 maja 2006
Pojawił się właśnie szósty numer polskiego Macworlda. Pismo nadal jest d(a)rmowe i wymaga Adobe Readera i szpiegowskiej wtyczki FileOpen. Niezmiennie więc radzę zaczekać z lekturą aż ukaże się wersja w formacie Zinio. Obok tego do gry powrócił, tyle że w cyfrowej wersji, Digit. Niestety również wymagający FileOpen. Słowem, nie wiem, cieszyć się czy płakać…