16 września 2009 o godzinie 0:20,
w kategorii Jabłuszka.
Pojawiło się właśnie nowe
PwnageTool w wersji 3.1. A ponieważ przed momentem zaktualizowałem swojego starego, dobrego iPhona pierwszej generacji do wersji iPhoneOS 3.1 śpieszę donieść, że cały proces przebiega tak jak zwykle. To znaczy sprawnie i bezproblemowo. Sprawa nieco komplikuje się w przypadku posiadaczy nowszych iPodów Touch i iPhonów wersji 3G i 3GS ale jako, że nie mam żadnego z tych modeli po dodatkowe informacje
odsyłam was do źródła albo
na blog Norberta Cały. Niestety
im więcej ostatnio czytam na ten temat tym bardziej upewniam się, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że dobre czasy dla
jailbrekowców właśnie dobiegają końca. Jedno jest pewne – jeśli zależy wam na zdjęciu simlocka, dostępie do Cydii i nieautoryzowanego przez Apple softu pod żadnym pozorem
nie aktualizujcie oprogramowania bez zielonego światła od dev-team. Jedeno kliknięcie za daleko i będziecie mieli naprawdę
poważny kłopot! Cóż jak widać mamy tu do czynienia z sytuacją, którą doskonale opisuje powiedzenia „z deszczu pod rynnę” – albo będziecie zależni od Apple albo od ruskich hakerów… Czyż to nie ironia losu?
