Pretec iDisk Tiny

                29 listopada 2005 o godzinie 14:23, w kategorii Jabłka.

Musiałem ostatnio przenieść z komputera do komputera kilkadziesiąt megabajtów danych. Nic prostszego, chyba że jeden z komputerów nie ma podłączenia do sieci albo napędu CD-ROM (można takie jeszcze spotkać choć z trudem). Zresztą nagrywanie wszystkiego na płyty ma jedną wadę – zawsze trzeba mieć pod ręką czystą płytę. Z kolei zewnętrzne dyski w obudowach 3,5″ w roli dyskietki sprawują się jak piła łańcuchowa przy krojeniu chleba, iPod wygląda pod tym względem już nieco bardziej adekwatnie ale tak jak nie każdy ma w swoim komputerze FW, tak ja nie mam do ipoda kabelka USB. A dane przenosi się przecież nie tylko pomiędzy makami. Słowem okazało się, że potrzebuję pendrajwa.

Zdecydowałem sie na zakup urządzenia firmy Pretec – iDisk Tiny 2.0. Mam pozytywne doświadczenia z ich kartami pamięci CF tak więc nie musiałem się zbyt długo zastanawiać. Producent oferuje pojemności od 128MB do 1GB. Ja wybrałem 256MB – rozsądny kompromis pomiędzy możliwościami a ceną. Pendrajw jest malutki – zdjęcie powyżej choć zbliżone rozmiarami do oryginału nie oddaje jednak w rzeczywistości rozmiarów urządzenia. To tylko kolejny obrazek na ekranie. Dopiero biorąc urządzenie do ręki człowiek widzi jak jest malutkie. Pretec reklamuje je jako najmniejszy dysk flash na świecie, nie wiem czy to prawda, jednak proszę mi uwierzyć iDisk ma po prostu rozmiar standardowej wtyczki USB i waży zaledwie 5 gram.

W zestawie otrzymujemy jeszcze zaczep do kluczy, dzięki któremu pendrajw pełni rolę breloczka i zawsze jest pod ręką (o ile tylko mamy ze soba klucze) oraz łańcuszek do noszenia go na szyi (co jednak zostawiam wielbicielom wszelkich smyczy lub kobietom szukającym nietypowej, plastikowej biżuterii). Flashdisk pracuje w standardzie USB 2.0 dzięki czemu zapełnienie tych 256MB zajmuje dosłownie chwilkę. No i najważniejsze – pendrajw bez najmniejszych problemów współpracuje z maczkiem. Działa także z hubem USB 1.1 ukrytym w klawiaturze Apple Pro, dzięki czemu używa się go naprawdę komfortowo. Dodatkowo na dysku znajdują się trzy aplikacje – niestety tylko dla Windows – umożliwiające zabezpieczenie przenoszonych danych i automatyczne archiwizowanie poczty e-mail. Cena nie jest już tak rekordowa jak gabaryty niemniej nie odbiega od oferty konkurencji. Ja zapłaciłem 119zł ale na allegro pewnie można kupić taniej.