Ostatni taki Macworld

                16 grudnia 2008 o godzinie 23:26, w kategorii Jabłuszka.

Jak już być może wiecie styczniowy Macworld będzie ostatnim, w którym Apple weźmie udział. Samą decyzje można zrozumieć – to w końcu impreza zewnętrzna, z handlowego punktu widzenia właściwie już chyba do niczego Apple nie potrzebna a jej istnienie narzuca niewygodne lub nawet nierealne terminy… Lepiej to pewnie robić po swojemu. Smutno i szkoda ale to nie koniec świata. Bardziej martwi mnie pogłoska, że otwierającej prezentacji nie poprowadzi Steve Jobs a Phil Schiller. Krążące od dawna po sieci plotki o nawrocie choroby Jobsa, jego zły wygląd podczas ostatnich dwóch keynotów i dzisiejsza – nie tak znowu zaskakująca – informacja składają się niestety w nieciekawy ciąg przesłanek…

Ech. Jak myśle co jutro na ten temat napiszą w sieci różne dziennikarskie hieny to mam ochotę wyłączyć czytnik RSS.