Nowa szufla
12 marca 2009 o godzinie 15:33, w kategorii Jabłuszka.
Nowa szufla wzbudziła wiele kontrowersji i wcale się nie dziwię – też mi się nie podoba. Poprzednią chciałem mieć, mimo iż nie mam takiej potrzeby – ale taka była fajna! – a nowej bym chyba kijem nie ruszył. Poprzednia była czytelna sama przez się a nowa nie jest. Nie bez powodu wielu komentatorów zauważyło że nowy iPod przypomina złośliwą parodię Mactini a paru prześmiewców zrobiło strony takie jak iMac Shuffle. Wygląda to bowiem na krok wstecz, jak przerost formy nad treścią. Zamiast nacisnąć szybko osiem razy jeden guzik słuchamy jak urządzenie łamiącym się ze zdenerwowania głosem gada wyliczając dostępne plejlisty. I to ma być ułatwienie? Być może jednak wcale nie jest tak źle jak się z pozoru wydaje – klucz tkwi bowiem w przeznaczeniu takiego iPoda. Oba urządzenia służą przecież głównie do słuchania muzyki tak jak leci, piosenka za piosenką. Po kolei albo losowo. Jak wskazuje nazwa – nawet bardziej losowo niż po kolei. Są małe, lekkie, mają niewielką pojemność i niewielkie możliwości sterowania… Słowem, ulubione kawałki w kieszeni plus przełącznik graj i zatrzymaj. Co poleci to dobrze – a więc po co komu to całe wybieranie? Jak to mówią – na wszelki wypadek. Może więc nowy iPod Shuffle okaże się dzięki temu jeszcze bardziej shuffle?I jeszcze jedno – zastanawia mnie czy zaadoptowany na potrzeby urządzeń mobilnych mechanizm Voice Over okaże się niedługo jednym z flagowych udogodnień iPhone OS 3.0, który jak się okazuje zobaczymy już za 5 dni…