Macochizm

                15 grudnia 2009 o godzinie 13:52, w kategorii Jabłuszka.

Tytuł jest nieco mylący chodzi bowiem o iPhona ale myślę, że gdyby specjaliści z firmy Strand Consult wzieli na tapetę komputery Apple doszliby zapewne do podobnych wniosków. Mówiąc krótko – jeśli jesteś zadowolonym posiadaczem iPhona cierpisz na syndrom sztoklholmski. Nie ważne, że applowski telefon umożliwia rzeczy, na które inne smartfony pozwalają tylko na papierze liczy się bowiem to, że nie ma ememesów, nie forwarduje esemesów, ma kiepski aparat, nie ma multitaskingu, że nie możesz wymienić baterii, że Apple cenzuruje zawartość App Store, że nie obsługuje Javy, że trudno pisać na wirtualnej klawiaturze, że nie ma slotu na karty pamięci, że jakoś wykonania jest kiepska, technologia generalnie przestarzała a pierwsze modele nie były nawet 3G! Jest tu jeszcze kilka wstrząsających spostrzeżeń – nie da się zainstalować własnej przeglądarki, nie da się używać iPhona jako modemu i nie ma w nim radia. Cóż… Widać czarno na białym, że Apple was tym swoim ładnym lecz wybrakowanym telefonem skrzywdziło. Ja do długiej listy wad iPhona dodałbym jeszcze konieczność nieustannego mierzenia się z tego typu zarzutami. Dlatego polecam szczerze – przemyślcie swoje postępowanie, otwórzcie oczy i kupcie wreszcie jakiś prawdziwy telefon, który ma to wszystko i jeszcze więcej! Wprawdzie używać go będziecie bez przyjemności ale przynajmniej przestaną was napastować duńscy psychoterapeuci. Oni ponoć potrafią być ponoć bardzo namolni więc gra jest chyba warta świeczki… A przy okazji pomożecie potrzebującym Finom – idą święta a to przecież czas na dobre uczynki!

Kozetkagreen87S


komentarzy 14