Hakowanie iPhone część 20

                28 czerwca 2009 o godzinie 22:49, w kategorii Jabłuszka.

Czyli o ememesach w pierwszych iPhonach. Nie wiem po co to komu ale skoro można postanowiłem sprawdzić czy działa – i działa! Choć w sieciach w których iPhone nie jest sprzedawany trzeba się odrobinę nagimnastykować… Ok. Ale może zacznijmy od początku. Jak wiadomo w sofcie 3.0 pojawiła się obsługa MMS ale iPhone pierwszej generacji ich nie obsługuje. Nie wiadomo tylko dlaczego. Prawdopodobnie dlatego, że ememesy należą do specyfikacji 3G a ich obecność w telefonach wcześniejszych generacji była tylko próbą przyspieszenia „wielkiej telekomunikacyjnej rewolucji” i Apple uznało, że nie ma obowiązku aktualizować starszych modeli. Druga, znacznie bardziej prawdopodobna, teoria mówi, że to zwykły zabieg marketingowy – dla właścicieli pierwszych iPhonów przychodzi właśnie moment wymiany telefonu na nowszy (czytaj: kończą się im dwuletnie kontrakty) więc nie warto ich zbyt mocno rozpieszczać. Jednak zdolni ludzie z Rosji postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i ów „mankament” naprawić. A robi się to tak:

Po pierwsze instalujecie z Cydii pakiet ActivateMMS2G – podmienia on dwa ważne systemowe pliki Springboard (/System/Library/ CoreServices/) oraz CommCenter (/System/Library/CoreServices/CoreTelephony.framework/ Support/). Nie wiadomo jeszcze czy nie spowoduje to jakiś przykrych niespodzianek czy niestabilności w dłuższym okresie czasu – więc to raczej zabawa tylko dla odważnych, nie bojących się restore użytkowników.

W sieciach w których iPhone jest dystrybowany to właściwie wszystko – MMS powinny działać od razu. W sieciach, w których iPhona oficjalnie nie ma trzeba nieco więcej wysiłku. Zacznijmy od tego aby nauczyć go rozpoznawania sieci w której pracuje. Opisywałem cały proces jakiś czas temu więc teraz w skrócie i bez obszernych wyjaśnień. W katalogu /System/Library/Carrier Bundles/ tworzymy nowy folder np. Plus_pl. Kopiujemy do niego pliki z katalogu Unknown.bundle. Pliki są cztery: Info.plist, carrier.plist, FSO_CARRIER_ VODAFONE.png oraz Default_CARRIER_ VODAFONE.png. Reszta to skróty.

W pierwszym z nich zmieniamy wartość kluczy CFBundleExecutable na Plus_pl oraz CFBundleIdentifier na com.apple.Plus_pl. Zapisujemy.

W drugim trzeba odwalić prawie całą brudną robotę. Po pierwsze zmieniamy zawartość CarrierName na Plus, po drugie dopisujemy nowy klucz SupportedSIMs z podkluczem zawierającym numer MCC/MNC naszego operatora . Dla Plusa jest to 26001.

Po trzecie dopisujemy klucze AllowEDGEEditing, AllowMMSCEditing oraz AllowMMSEditing i ustawiamy je „na tak”.

Po piąte definujemy APN. Dla połączeń z internetem będzie to „internet” dla ememesów, jak łatwo zgadnąć, „mms”. Dopisujemy też zawartość podklucza username. Kluczowe jest ustawienie zawartości pola type-mask na 4.

To tyle. Zapisujemy. Wysyłamy pliki na iPhona. Logujemy się poprzez SSH i za pomocą komendy cd przechodzimy do /System/Library/Carrier Bundles/ a za pomocą komendy ln -s Plus_pl.bundle 26001 dowiązujemy do stworzonego wcześniej folderu skrót 26001.

Restartujemy telefon i przechodzimy do Ustawienia/Ogólne/Sieć/Dane przez sieć komórkową. Powinny pojawić się tam częściowo już wypełnione ustawienia do konfiguracji MMS.

Dodajemy w polach MMSC: mms.plusgsm.pl:8002, Proxy MMS: 212.2.96.16:8080 i Maks. wielkość MMS: 614400. Dla pewności można powtórnie uruchomić telefon. Od tej pory program do wysyłania wiadomość wzbogaci się o ikonkę aparatu a wy będziecie mogli wysyłać ememesy.

Celowo napisałem wysyłać bo gdy coś do was przyjdzie zobaczycie klasyczny obrazek z linkiem i hasłem… Słowem, coś tu jeszcze nie bangla jak należy ale nie wiem czy to czasem nie kwestia taryfy lub jakichś ustawień w konfiguracji usług u operatora? Szczerze to nawet nie chce mi się sprawdzać. Tak czy siak – nawet gdyby wszystko pięknie działało – uważam, że cała ta gra nie jest warta świeczki. Raz, wymusza jailbreaka a to oznacza kłopoty przy każdorazowej aktualizacji oprogramowania. Dwa, jak widać kosztuje sporo zachodu – choć to się może zmienić za pomocą różnych cydiowych fixów, nieprzeczę. Trzy, jak na moje oko ingeruje w oprogramowanie telefonu trochę zbyt głęboko co może – choć nie musi – powodować problemy… I wreszcie po czwarte i najważniejsze – pojęcia nie mam po co to komu te ememesy w iPhonie na miłość boską? Ale co kto lubi…

Podkreślam, że wszystkie opisane tutaj modyfikacje wykonujecie na własną odpowiedzialność – jeśli opis wydaje się wam niezrozumiały, jeśli nie wiecie co to takiego SSH, FTP i tym podobne lepiej sobie podarujcie takie zabawy! Komentarze czekają na wasze uwagi ale z góry zastrzegam, że nie mam aż tyle czasu i zaparcia, żeby pomagać w razie jakichś kłopotów. Dlatego proszę, pomyślcie pięć razy zanim zaczniecie eksperymenty bo może się okazać, że przyjdzie wam szukać rozwiązania na własną rękę.

Ach! i jeszcze jedno – wysyłanie trwa niemiłosiernie długo a wiadomości przychodzą do adresata z kilkunastominutowym opóźnieniem więc weźcie na to poprawkę gdy będziecie testować czy się powiodło.

Gdyby ktoś chciał gotowy plik dla Plusa to znajdziecie go tutaj. Smacznego!

Uwaga! Metoda powyższa nie działa z softem w wersji 3.0.1/3.1!