Hakowanie iPhone część 13
9 sierpnia 2008 o godzinie 15:33, w kategorii Jabłka.
Wiem że macie już dość! Sam jestem już tym tematem – mimo iż przecież używam iPhona – trochę zmęczony więc wyobrażam sobie co czuje czytelnik który nie ma i nie chce mieć applowskiego telefonu… Niemniej tegoroczne lato po prostu należy do iPhona i udawanie że tak nie jest niczego nie zmieni. Jak wiecie kilka dni temu pojawiła się kolejna aktualizacja iphonowego systemu likwidująca kilka dokuczliwych błędów w wersji 2.0. Dziś zaś pojawiło się w sieci narzędzie – PwnageTool 2.0.2 – pozwalające ją odbezpieczyć i bezpiecznie zainstalować na jailbrakowanych – a więc pochodzących z „półoficjalnego” obiegu – telefonach.
Na razie sytuacja wygląda trochę jak w powiedzeniu „jailbreak w środę – jailbreak w sobotę” miejmy jednak nadzieję, że to przypadłość wieku dziecięcego a nie sprytna strategia walki z hakerami i że soft 2.0.1 wystarczy tym razem na jakaś dłuższą chwilę. Choć, prawdę pisząc, sam w to nie wierzę – już 22 sierpnia zobaczymy prawdopodobnie kolejną wersję – zapowiadaną wcześniej na jesień lecz z niewiadomych powodów przyspieszoną – o numerze 2.1. Ok. Przejdźmy do rzeczy. Pwnagowanie iPhona przebiega dokładnie w ten sam sposób co ostatnio możemy zatem całą procedurę pominąć. Nowości? Jest zauważalnie szybciej i zapewne również bardziej stabilnie.
Zniknął też problem z esemesami wysyłanymi do tok2mi – dotyczy tylko użytkowników Orange – nadal niestety nie rozwiązano irytującego komunikatu o aktualizacjach wyskakującego w Plusie (i innych nierozpoznawanych przez telefon sieciach). Na szczęście wiemy jak sobie z tym poradzić! Po pierwszym podłączeniu iPhona do iTunes nadal radzę ustawić telefon jako nowy i nie przywracać danych z backupu – po prostu dla higieny. Sprawdziłem wprawdzie obie możliwości – i choć odtworzenie zawartości z backupu nie powoduje żadnych zauważalnych problemów to jednak wyraźnie widać, że iPhone nie bardzo potrafi sobie z tym poradzić. Po zakończeniu całego procesu wraca bowiem do początkowego pytania – nowy czy backup? – i dopiero wybranie „ustaw jako nowy” pozwala zachować poprzednie ustawienia i jednocześnie przejść dalej. Niby drobiazg ale kto wie czy to nie zapowiedź jakichś kłopotów w przyszłości?
Nie powinniście też napotkać żadnych problemów z kompatybilnością aplikacji – zdecydowana większość softu działająca pod 2.0 będzie działać też pod 2.0.1 – więc bez obaw z tej strony. Jak już zapewne wiecie nowy PwnageTool zainstaluje wam też długo wyczekiwaną, czwartą wersję Installera. Niestety Installer jest na razie pusty jak sklep spożywczy w 1983 roku – ale za to wygląda bardzo atrakcyjnie! Przy okazji, nie dodawajcie na siłę starych repozytoriów – to nie ma prawa zadziałać! Pamiętajcie też że aplikacje napisane dla telefonów działających pod kontrolą oprogramowania 1.x nie będą działać pod 2.x. Niestety tak to właśnie wygląda i nic z tym sami nie zrobicie. Po prostu trzeba jeszcze chwilę poczekać aż właściciele repozytoriów i programiści przystosują swoje programy pod nowy soft. I to chyba tyle. A do czekania radzę się przyzwyczajać… Tymczasem zaś zachęcam gorąco do aktualizacji – 2.0.1 jest tym czym wersja 2.0 miała być od początku.