Hello I’m a Mac…
13 czerwca 2006
Seria ostatnich reklam Apple doczekała się zabawnej riposty. Zresztą co ja będę pisał – zobaczcie sami…
Seria ostatnich reklam Apple doczekała się zabawnej riposty. Zresztą co ja będę pisał – zobaczcie sami…
Pamiętacie hasło z jednego z banerów podczas premiery Tygrysa? Redmond, start your photocopiers. No i tak też zrobili. Poniżej skrinszot z bety nowego systemu Microsoftu (Vista) i okienko Findera. Co ci przypomina, co ci przypomina widok znajomy ten? – jak niesie partyzancka piosenka… Więcej obrazków i kilka słów komentarza przeczytacie tutaj.
Światło dzienne ujrzała właśnie nowa wersja wirtualnego globusa Google Earth. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji pobawić się tym programikiem gorąco polecam!
Chcielibyście łaciatego MacBooka? To niestety nic trudnego.
Mundialowa gorączka trwa – jeżeli chcecie mieć pod ręką kalendarz najbliższych rozgrywek zerknijcie na ten sprytny widżet. Wprawdzie nie daje on tyle zabawy co opisywany przeze mnie wcześniej program lub iCal z tabelą rozgrywek niemniej jako szybka ściąga „kto z kim i o której?” sprawuje się znakomicie.
Pojawiła się właśnie trzecia wersja publicznej bety Lightrooma. Program jak zwykle można pobrać ze strony Adobe. Przypominam też, że Maciek Galas prowadzi na swoim blogu warsztaty poświęcone Lighroomowi. Słowem, zasysajcie!
Hello! I’m a Mac. And I’m PC. Pamiętacie tę serię reklam? Apple właśnie opublikowało kolejne reklamówki. W jednej z nich Justin Long, aktor „grający maka”, odpowiada: and I’m PC too. No to wiemy już „oficjalnie” że intelowskie maki to pecety… W innej z kolei prezentuje się maki jako komputery gotowe do pracy OOTB (out of […]